Zasłużony dla Forum
Pewnego dnia do słonecznej, malowniczej krainy przybył przystojny młodzieniec, który był zakochany w swoim odbiciu zatrzymał się nad urwiskiem, widząc kiełbasę poczuł ból w piersi i rzekł: "Głodnym jam!, albowiem ten zapach mnie napawa głodem to rarytas dla moich zębów! Wbiję je w ten smakowity kawałek wieprzowej padliny! A następnie szybko przełknę w nadziei, że nie zjawi się łapczywa Amelia i bezwzględnie wyrwie je, pozbawiając mnie czegoś tak wspaniałego!" - tu rycerz postanowił ukryć kiełbasę w najbezpieczniejszym z bezpiecznych miejsc, jakim jest...kopia! Wywiercił więc głęboki otwór w owej broń, lecz nagle zjawiła się Amelia i powiada: "Ta kiełbasa należy tylko i wyłącznie do mnie! Więc proszę zabierz swoje brudne łapy od niej i uciekaj!" wtem rycerz...potężnie się zdenerwował i chwycił za miecz. Z dzikim okrzykiem na oczach Amelii rzucił się na resztę kiełbasy i rzucił ją w przepaść krzycząc: "Jeśli tak bardzo jej pragniesz to skacz!" Amelia zaskoczona patrzyła na znikająca kiełbasę krzyknęła głośno i złowieszczo, po czym szybko wzięła swój podręczny zapas kiełbasy i zaczęła delektować się tym kuszącym smakołykiem. Po chwili jednak...poszła za potrzebą do pobliskiego WC i tam spędziła najbliższe 3 godziny. Tymczasem rycerz postanowił zakraść się do WC i tam sprawdzić czy Amelia jeszcze oddycha, bo się nie odzywała lecz smród go tak otumanił, że padł na ziemie
Ostatnio edytowany przez paaattie19 (2011-05-06 13:01:59)
Offline
Pewnego dnia do słonecznej, malowniczej krainy przybył przystojny młodzieniec, który był zakochany w swoim odbiciu zatrzymał się nad urwiskiem, widząc kiełbasę poczuł ból w piersi i rzekł: "Głodnym jam!, albowiem ten zapach mnie napawa głodem to rarytas dla moich zębów! Wbiję je w ten smakowity kawałek wieprzowej padliny! A następnie szybko przełknę w nadziei, że nie zjawi się łapczywa Amelia i bezwzględnie wyrwie je, pozbawiając mnie czegoś tak wspaniałego!" - tu rycerz postanowił ukryć kiełbasę w najbezpieczniejszym z bezpiecznych miejsc, jakim jest...kopia! Wywiercił więc głęboki otwór w owej broń, lecz nagle zjawiła się Amelia i powiada: "Ta kiełbasa należy tylko i wyłącznie do mnie! Więc proszę zabierz swoje brudne łapy od niej i uciekaj!" wtem rycerz...potężnie się zdenerwował i chwycił za miecz. Z dzikim okrzykiem na oczach Amelii rzucił się na resztę kiełbasy i rzucił ją w przepaść krzycząc: "Jeśli tak bardzo jej pragniesz to skacz!" Amelia zaskoczona patrzyła na znikająca kiełbasę krzyknęła głośno i złowieszczo, po czym szybko wzięła swój podręczny zapas kiełbasy i zaczęła delektować się tym kuszącym smakołykiem. Po chwili jednak...poszła za potrzebą do pobliskiego WC i tam spędziła najbliższe 3 godziny. Tymczasem rycerz postanowił zakraść się do WC i tam sprawdzić czy Amelia jeszcze oddycha, bo się nie odzywała lecz smród go tak otumanił, że padł na ziemie. Wtem otworzyły się drzwi
Offline
Mieszkaniec
Pewnego dnia do słonecznej, malowniczej krainy przybył przystojny młodzieniec, który był zakochany w swoim odbiciu zatrzymał się nad urwiskiem, widząc kiełbasę poczuł ból w piersi i rzekł: "Głodnym jam!, albowiem ten zapach mnie napawa głodem to rarytas dla moich zębów! Wbiję je w ten smakowity kawałek wieprzowej padliny! A następnie szybko przełknę w nadziei, że nie zjawi się łapczywa Amelia i bezwzględnie wyrwie je, pozbawiając mnie czegoś tak wspaniałego!" - tu rycerz postanowił ukryć kiełbasę w najbezpieczniejszym z bezpiecznych miejsc, jakim jest...kopia! Wywiercił więc głęboki otwór w owej broń, lecz nagle zjawiła się Amelia i powiada: "Ta kiełbasa należy tylko i wyłącznie do mnie! Więc proszę zabierz swoje brudne łapy od niej i uciekaj!" wtem rycerz...potężnie się zdenerwował i chwycił za miecz. Z dzikim okrzykiem na oczach Amelii rzucił się na resztę kiełbasy i rzucił ją w przepaść krzycząc: "Jeśli tak bardzo jej pragniesz to skacz!" Amelia zaskoczona patrzyła na znikająca kiełbasę krzyknęła głośno i złowieszczo, po czym szybko wzięła swój podręczny zapas kiełbasy i zaczęła delektować się tym kuszącym smakołykiem. Po chwili jednak...poszła za potrzebą do pobliskiego WC i tam spędziła najbliższe 3 godziny. Tymczasem rycerz postanowił zakraść się do WC i tam sprawdzić czy Amelia jeszcze oddycha, bo się nie odzywała lecz smród go tak otumanił, że padł na ziemie. Wtem otworzyły się drzwi od WC, w których
Offline
Pewnego dnia do słonecznej, malowniczej krainy przybył przystojny młodzieniec, który był zakochany w swoim odbiciu zatrzymał się nad urwiskiem, widząc kiełbasę poczuł ból w piersi i rzekł: "Głodnym jam!, albowiem ten zapach mnie napawa głodem to rarytas dla moich zębów! Wbiję je w ten smakowity kawałek wieprzowej padliny! A następnie szybko przełknę w nadziei, że nie zjawi się łapczywa Amelia i bezwzględnie wyrwie je, pozbawiając mnie czegoś tak wspaniałego!" - tu rycerz postanowił ukryć kiełbasę w najbezpieczniejszym z bezpiecznych miejsc, jakim jest...kopia! Wywiercił więc głęboki otwór w owej broń, lecz nagle zjawiła się Amelia i powiada: "Ta kiełbasa należy tylko i wyłącznie do mnie! Więc proszę zabierz swoje brudne łapy od niej i uciekaj!" wtem rycerz...potężnie się zdenerwował i chwycił za miecz. Z dzikim okrzykiem na oczach Amelii rzucił się na resztę kiełbasy i rzucił ją w przepaść krzycząc: "Jeśli tak bardzo jej pragniesz to skacz!" Amelia zaskoczona patrzyła na znikająca kiełbasę krzyknęła głośno i złowieszczo, po czym szybko wzięła swój podręczny zapas kiełbasy i zaczęła delektować się tym kuszącym smakołykiem. Po chwili jednak...poszła za potrzebą do pobliskiego WC i tam spędziła najbliższe 3 godziny. Tymczasem rycerz postanowił zakraść się do WC i tam sprawdzić czy Amelia jeszcze oddycha, bo się nie odzywała lecz smród go tak otumanił, że padł na ziemie. Wtem otworzyły się drzwi od WC, w których ukazała się Amelia
Offline
Pewnego dnia do słonecznej, malowniczej krainy przybył przystojny młodzieniec, który był zakochany w swoim odbiciu zatrzymał się nad urwiskiem, widząc kiełbasę poczuł ból w piersi i rzekł: "Głodnym jam!, albowiem ten zapach mnie napawa głodem to rarytas dla moich zębów! Wbiję je w ten smakowity kawałek wieprzowej padliny! A następnie szybko przełknę w nadziei, że nie zjawi się łapczywa Amelia i bezwzględnie wyrwie je, pozbawiając mnie czegoś tak wspaniałego!" - tu rycerz postanowił ukryć kiełbasę w najbezpieczniejszym z bezpiecznych miejsc, jakim jest...kopia! Wywiercił więc głęboki otwór w owej broń, lecz nagle zjawiła się Amelia i powiada: "Ta kiełbasa należy tylko i wyłącznie do mnie! Więc proszę zabierz swoje brudne łapy od niej i uciekaj!" wtem rycerz...potężnie się zdenerwował i chwycił za miecz. Z dzikim okrzykiem na oczach Amelii rzucił się na resztę kiełbasy i rzucił ją w przepaść krzycząc: "Jeśli tak bardzo jej pragniesz to skacz!" Amelia zaskoczona patrzyła na znikająca kiełbasę krzyknęła głośno i złowieszczo, po czym szybko wzięła swój podręczny zapas kiełbasy i zaczęła delektować się tym kuszącym smakołykiem. Po chwili jednak...poszła za potrzebą do pobliskiego WC i tam spędziła najbliższe 3 godziny. Tymczasem rycerz postanowił zakraść się do WC i tam sprawdzić czy Amelia jeszcze oddycha, bo się nie odzywała lecz smród go tak otumanił, że padł na ziemie. Wtem otworzyły się drzwi od WC, w których ukazała się Amelia cała w wymiocinach
Offline
Pewnego dnia do słonecznej, malowniczej krainy przybył przystojny młodzieniec, który był zakochany w swoim odbiciu zatrzymał się nad urwiskiem, widząc kiełbasę poczuł ból w piersi i rzekł: "Głodnym jam!, albowiem ten zapach mnie napawa głodem to rarytas dla moich zębów! Wbiję je w ten smakowity kawałek wieprzowej padliny! A następnie szybko przełknę w nadziei, że nie zjawi się łapczywa Amelia i bezwzględnie wyrwie je, pozbawiając mnie czegoś tak wspaniałego!" - tu rycerz postanowił ukryć kiełbasę w najbezpieczniejszym z bezpiecznych miejsc, jakim jest...kopia! Wywiercił więc głęboki otwór w owej broń, lecz nagle zjawiła się Amelia i powiada: "Ta kiełbasa należy tylko i wyłącznie do mnie! Więc proszę zabierz swoje brudne łapy od niej i uciekaj!" wtem rycerz...potężnie się zdenerwował i chwycił za miecz. Z dzikim okrzykiem na oczach Amelii rzucił się na resztę kiełbasy i rzucił ją w przepaść krzycząc: "Jeśli tak bardzo jej pragniesz to skacz!" Amelia zaskoczona patrzyła na znikająca kiełbasę krzyknęła głośno i złowieszczo, po czym szybko wzięła swój podręczny zapas kiełbasy i zaczęła delektować się tym kuszącym smakołykiem. Po chwili jednak...poszła za potrzebą do pobliskiego WC i tam spędziła najbliższe 3 godziny. Tymczasem rycerz postanowił zakraść się do WC i tam sprawdzić czy Amelia jeszcze oddycha, bo się nie odzywała lecz smród go tak otumanił, że padł na ziemie. Wtem otworzyły się drzwi od WC, w których ukazała się Amelia cała w wymiocinach. Rycerz zaniepokoił się
Offline
Pewnego dnia do słonecznej, malowniczej krainy przybył przystojny młodzieniec, który był zakochany w swoim odbiciu zatrzymał się nad urwiskiem, widząc kiełbasę poczuł ból w piersi i rzekł: "Głodnym jam!, albowiem ten zapach mnie napawa głodem to rarytas dla moich zębów! Wbiję je w ten smakowity kawałek wieprzowej padliny! A następnie szybko przełknę w nadziei, że nie zjawi się łapczywa Amelia i bezwzględnie wyrwie je, pozbawiając mnie czegoś tak wspaniałego!" - tu rycerz postanowił ukryć kiełbasę w najbezpieczniejszym z bezpiecznych miejsc, jakim jest...kopia! Wywiercił więc głęboki otwór w owej broń, lecz nagle zjawiła się Amelia i powiada: "Ta kiełbasa należy tylko i wyłącznie do mnie! Więc proszę zabierz swoje brudne łapy od niej i uciekaj!" wtem rycerz...potężnie się zdenerwował i chwycił za miecz. Z dzikim okrzykiem na oczach Amelii rzucił się na resztę kiełbasy i rzucił ją w przepaść krzycząc: "Jeśli tak bardzo jej pragniesz to skacz!" Amelia zaskoczona patrzyła na znikająca kiełbasę krzyknęła głośno i złowieszczo, po czym szybko wzięła swój podręczny zapas kiełbasy i zaczęła delektować się tym kuszącym smakołykiem. Po chwili jednak...poszła za potrzebą do pobliskiego WC i tam spędziła najbliższe 3 godziny. Tymczasem rycerz postanowił zakraść się do WC i tam sprawdzić czy Amelia jeszcze oddycha, bo się nie odzywała lecz smród go tak otumanił, że padł na ziemie. Wtem otworzyły się drzwi od WC, w których ukazała się Amelia cała w wymiocinach. Rycerz zaniepokoił się i wstał, aby
Offline
Pewnego dnia do słonecznej, malowniczej krainy przybył przystojny młodzieniec, który był zakochany w swoim odbiciu zatrzymał się nad urwiskiem, widząc kiełbasę poczuł ból w piersi i rzekł: "Głodnym jam!, albowiem ten zapach mnie napawa głodem to rarytas dla moich zębów! Wbiję je w ten smakowity kawałek wieprzowej padliny! A następnie szybko przełknę w nadziei, że nie zjawi się łapczywa Amelia i bezwzględnie wyrwie je, pozbawiając mnie czegoś tak wspaniałego!" - tu rycerz postanowił ukryć kiełbasę w najbezpieczniejszym z bezpiecznych miejsc, jakim jest...kopia! Wywiercił więc głęboki otwór w owej broń, lecz nagle zjawiła się Amelia i powiada: "Ta kiełbasa należy tylko i wyłącznie do mnie! Więc proszę zabierz swoje brudne łapy od niej i uciekaj!" wtem rycerz...potężnie się zdenerwował i chwycił za miecz. Z dzikim okrzykiem na oczach Amelii rzucił się na resztę kiełbasy i rzucił ją w przepaść krzycząc: "Jeśli tak bardzo jej pragniesz to skacz!" Amelia zaskoczona patrzyła na znikająca kiełbasę krzyknęła głośno i złowieszczo, po czym szybko wzięła swój podręczny zapas kiełbasy i zaczęła delektować się tym kuszącym smakołykiem. Po chwili jednak...poszła za potrzebą do pobliskiego WC i tam spędziła najbliższe 3 godziny. Tymczasem rycerz postanowił zakraść się do WC i tam sprawdzić czy Amelia jeszcze oddycha, bo się nie odzywała lecz smród go tak otumanił, że padł na ziemie. Wtem otworzyły się drzwi od WC, w których ukazała się Amelia cała w wymiocinach. Rycerz zaniepokoił się i wstał, aby pomóc Amelii usiąść
Offline
Mieszkaniec
Pewnego dnia do słonecznej, malowniczej krainy przybył przystojny młodzieniec, który był zakochany w swoim odbiciu zatrzymał się nad urwiskiem, widząc kiełbasę poczuł ból w piersi i rzekł: "Głodnym jam!, albowiem ten zapach mnie napawa głodem to rarytas dla moich zębów! Wbiję je w ten smakowity kawałek wieprzowej padliny! A następnie szybko przełknę w nadziei, że nie zjawi się łapczywa Amelia i bezwzględnie wyrwie je, pozbawiając mnie czegoś tak wspaniałego!" - tu rycerz postanowił ukryć kiełbasę w najbezpieczniejszym z bezpiecznych miejsc, jakim jest...kopia! Wywiercił więc głęboki otwór w owej broń, lecz nagle zjawiła się Amelia i powiada: "Ta kiełbasa należy tylko i wyłącznie do mnie! Więc proszę zabierz swoje brudne łapy od niej i uciekaj!" wtem rycerz...potężnie się zdenerwował i chwycił za miecz. Z dzikim okrzykiem na oczach Amelii rzucił się na resztę kiełbasy i rzucił ją w przepaść krzycząc: "Jeśli tak bardzo jej pragniesz to skacz!" Amelia zaskoczona patrzyła na znikająca kiełbasę krzyknęła głośno i złowieszczo, po czym szybko wzięła swój podręczny zapas kiełbasy i zaczęła delektować się tym kuszącym smakołykiem. Po chwili jednak...poszła za potrzebą do pobliskiego WC i tam spędziła najbliższe 3 godziny. Tymczasem rycerz postanowił zakraść się do WC i tam sprawdzić czy Amelia jeszcze oddycha, bo się nie odzywała lecz smród go tak otumanił, że padł na ziemie. Wtem otworzyły się drzwi od WC, w których ukazała się Amelia cała w wymiocinach. Rycerz zaniepokoił się i wstał, aby pomóc Amelii usiąść i podstępnie sprawić, że
Offline
Pewnego dnia do słonecznej, malowniczej krainy przybył przystojny młodzieniec, który był zakochany w swoim odbiciu zatrzymał się nad urwiskiem, widząc kiełbasę poczuł ból w piersi i rzekł: "Głodnym jam!, albowiem ten zapach mnie napawa głodem to rarytas dla moich zębów! Wbiję je w ten smakowity kawałek wieprzowej padliny! A następnie szybko przełknę w nadziei, że nie zjawi się łapczywa Amelia i bezwzględnie wyrwie je, pozbawiając mnie czegoś tak wspaniałego!" - tu rycerz postanowił ukryć kiełbasę w najbezpieczniejszym z bezpiecznych miejsc, jakim jest...kopia! Wywiercił więc głęboki otwór w owej broń, lecz nagle zjawiła się Amelia i powiada: "Ta kiełbasa należy tylko i wyłącznie do mnie! Więc proszę zabierz swoje brudne łapy od niej i uciekaj!" wtem rycerz...potężnie się zdenerwował i chwycił za miecz. Z dzikim okrzykiem na oczach Amelii rzucił się na resztę kiełbasy i rzucił ją w przepaść krzycząc: "Jeśli tak bardzo jej pragniesz to skacz!" Amelia zaskoczona patrzyła na znikająca kiełbasę krzyknęła głośno i złowieszczo, po czym szybko wzięła swój podręczny zapas kiełbasy i zaczęła delektować się tym kuszącym smakołykiem. Po chwili jednak...poszła za potrzebą do pobliskiego WC i tam spędziła najbliższe 3 godziny. Tymczasem rycerz postanowił zakraść się do WC i tam sprawdzić czy Amelia jeszcze oddycha, bo się nie odzywała lecz smród go tak otumanił, że padł na ziemie. Wtem otworzyły się drzwi od WC, w których ukazała się Amelia cała w wymiocinach. Rycerz zaniepokoił się i wstał, aby pomóc Amelii usiąść i podstępnie sprawić, że ta zmęczona oddała
Offline