Maniak
bylam na ostatniej części i popłakałam się jak jakiś debil, ale często płaczę na filmach niestety tak mam ;c nawet ostatnio się popłakałam na odcinku el barco co ulises pisał ten list, hahaha tak wiem chore ;x
więc no moja przygoda się zaczęła odkąd film poszedł na tvn (bodajże był to więzień azkabanu) potem kuzynka powiedziała mi że są książki polazłam do biblioteki przeczytałam te jeszcze nie wsyzstkie ksiazki bo insygni wtedy jeszcze nie było w niecały miesiąc ; o
z tej ostatniej cześci filmowej nie jestem do końca zadowolona. nie wiem czemu czuję niesmak.
Offline
Niestety ja jestem bardzo rozczarowana ostatnimi filmami z serii Harrego Pottera. Wszystko mnie tu zawiodło. Oglądałam bez emocji. Napięcie niemal zerowe. Magia, przygoda gdzieś uleciały... Mam wrażenie, że więcej tu było chaosu niż czegokolwiek innego. A muzyka to jeden wielki patos. Na tle moich ulubionych części " Harry Potter i więzień Azkabanu " oraz " Harry Potter i czara ognia " to po prostu słabizna jest.
Offline
Matko... jak widzę komentarze to jakoś tak ciężko mi w to uwierzyć Dla mnie Harry Potter kojarzy mi się przede wszystkim z dzieciństwem i towarzyszył mi aż do wkroczenia w wiek można powiedzieć dorosły.
W pierwszej klasie szkoły podstawowej(2000rok) mama czytała mi Kamień filozoficzny przed snem, lubiła mi czytać
Potem a to wyszedł kolejny film, a to kolejna książka. Byłam fanką Harry'ego jeszcze przed wielkim wkroczeniem do Polski tej całej magii. Wraz z każdą kolejną książką Harry dorastał a ja razem z nim. W końcu gdy on miał 17 lat i wyszła ostatnia książka, ja byłam w podobnym wieku i zdałam sobie sprawę z tego jak bardzo zmieniła się ta książka. Pierwsza część naprawdę wydaję się dobrą lekturą dla dzieci, nie ma tej przemocy tyle ile w Insygniach. I wtedy naszedł czas na pewne refleksje. Jak zmieniło się życie Harry'ego i jak moje.
Myślę, że J.K. Rowling pomogła w stworzeniu osobowości wielu z nas. Mimo całego zła, które jest w tych książkach pokazuje co jest tak naprawdę ważne, czym powinniśmy się w życiu kierować. I jestem pewna, że dzięki niej jestem taką osobą a nie inną, bo od dziecka wierzyłam w magię tego świata i niekoniecznie chodzi o czary, do których potrzebujemy mieć różdżkę
Offline